wtorek, 5 lipca 2011

moj boze....

na calym swiecie stacje benzynowe dzialaja normalnie ale nie w mławie. zatankowanie paliwa przy ilosci samochodow wiekszej niz cztery trwa tyle ile moje poranne posiedzenie , a to juz drobna przesada. klient tankuje samochod , myje szybke idzie do kasy. a tam koszmar. nim wypowiesz slowo z np 3 pompy dowiesz sie ze jest promocja na pampersy batony i swietne prezerwatywy z usztywniaczem dla starszych panow. zaproponuja ci jeszcze czepek na basen choc jestem prawie lysy i super energetyczny napoj z wydzielin sromowych starego kota. a ja jestem cholernie punktualny! ostanio przez takie tankowanie spoznilem sie na spotkanie z dobrym znajomym o ponad pol godziny , co moim zdaniem jest gorsze od zwymiotowania na niego zaraz po przyjsciu.